Spread walutowy to nic innego jak różnica pomiędzy kupnem a sprzedażą danej waluty obowiązująca w danym banku.
Załóżmy, że kurs kupna 1 euro przez bank wynosi 3,90zł, a sprzedaży 4,00 zł. 10 groszy różnicy jest właśnie owym spreadem.
Mówiąc o spreadzie powinniśmy od razu wyjaśnić, dlaczego baki go stosują? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta: spread pomaga bankom więcej zarabiać na przeprowadzanych transakcjach walutowych. Banki mogą indywidualnie ustalać wysokość spreadu, dlatego bardzo często zarabiają na nas więcej, nić powinny. Każdy pewnie słyszał ostatnio o propozycjach pomocowych dla frankowiczów, w których prezydent Andrzej Duda, rozważał możliwość zmuszenia banków do wypłacenia odszkodowania za zawyżone spready przy przeliczaniu kursów franka, przed wprowadzeniem tak zwanej ustawy antyspreadowej w 2011 roku. Ustawa dawała już możliwość spłacania kredytów walutowych walutą zakupioną poza bankiem.
W jaki sposób obliczać spread walutowy?
Najprostszym sposobem obliczenia spreadu jest odjęcie od ceny kupna waluty jej cenę sprzedaży w danym banku. Instytucje finansowe najczęściej posługują się terminem spread w ujęciu procentowym, co jest nieco trudniejsze do obliczenia. Aby móc obliczyć wartość procentową spreadu, musimy skorzystać z poniższego wzoru:
SPREAD = (kurs sprzedaży waluty – kurs kupna waluty) / 0,5* (kurs sprzedaży waluty + kurs kupna waluty) * 100%
Oczywiście, jeśli obliczamy spread dla potrzeb własnych, nie potrzebujemy wartości procentowych i bez problemu możemy zrezygnować z ich wyliczania.
Dlaczego wysokość spreadu ma tak duże znaczenie?
Największe znaczenie spread walutowy ma dla osób, które posiadają kredyty w obcych walutach, ponieważ to właśnie od niego zależy wysokość raty kredytowej. Jeszcze kilka lat temu kredytobiorcy o wiele bardziej zwracali uwagę na wysokość spreadu, ponieważ każdą ratę musieli opłacać w złotówkach. Wtedy bank dokonywał przewalutowania kwoty po mało atrakcyjnym spreadzie, czego konsekwencją były o wiele wyższe koszty kredytu. Odkąd jednak wprowadzono wspomnianą wcześniej „ustawę antyspreadową”, banki przyjmują wpłaty we wszystkich walutach, nie tylko w PLN. Oznacza to, że klienci mogą samodzielnie wymienić złotówki np. w kantorze internetowym, wpłacić pieniądze na swoje konto walutowe, a następnie przelać należność do banku.
Ile wynosi spread walutowy?
Każdy klient banku powinien wiedzieć, że banki mogą samodzielnie ustalać wysokość spreadu, a także mogą ustalać różny spread dla wielu walut. Na wysokość ustalanego przez bank spreadu mają wpływ różne czynniki. Są to m.in.:
-
Wewnętrzna polityka cenowa;
-
Założenia finansowe banku;
-
Sytuacja danej waluty na rynku;
-
Sytuacja gospodarcza i polityczna w kraju.
Z racji tego, że banki mają autonomię co do ustalania wysokości spreadu, bardzo często różnica między kupnem a sprzedażą danej waluty wynosi nawet 13% w bankach.
Wymieniając waluty w kantorach online mamy do czynienia z reguły ze spreadem w wysokości 0,5 – 1,0%, a więc często ponosimy nawet trzy razy mniejszy koszt transakcji.
Poniżej posłużyliśmy się prostym porównaniem kursów pomiędzy popularnymi polskimi kantorami online a bankami.
Wysokość spreadu a rata kredytu
Załóżmy, że p. Kowalski otrzymał od banku kredyt hipoteczny w wysokości 100 tysięcy euro. Kurs euro w dniu udzielenia przez bank kredytu wynosił 3,90 dla kupna i 4,10 dla sprzedaży 1 euro, a spread walutowy wynosił 5%. Ponieważ jest to tylko założenie, możemy wyobrazić sobie sytuację, że w tym samym dniu klient spłaca cały kredyt, mimo tego, że w praktyce nie jest to możliwe. Warto więc policzyć, że pożyczyliśmy od banku 390 tys. złotych i będziemy musieli oddać 410 tysięcy. Dzięki różnicy spreadowej bank zarobiłby więc przy 5% spreadzie na 100 tys. euro aż 20 tysięcy złotych.
Wiele osób z powodu spreadu w ogóle wyklucza możliwość zadłużenia się w obcej walucie. Obecnie takie kredyty są udzielane coraz rzadziej, jednak nie można twardo powiedzieć, że są one nieopłacalne. Zakładając, że bierzemy kredyt w euro, dolarach lub frankach i złotówka mocno się umocni, koszty kredytu znacznie się zmniejszą i na zadłużeniu będziemy mogli sporo zarobić. Niestety zawsze wiąże się to z ryzykiem. Jeśli więc nie chcemy lub boimy się zaryzykować, zadłużajmy się w tej walucie, w której zarabiamy.